Zmieniłam swój stardollowy look na bardziej ostry- zmieniło się praktycznie wszystko, od fryzury, po oczy, karnacje i usta. Taka zmiana potrzebowała nowej stylizacji. Jest ona mniej letnia, ubrałam zaś lalkę w szalik, płaszcz i grube rajstopy.
Zresztą- zobaczcie sami!
STYLIZACJA
Tak.. wiem.. 2 godziny temu mówiłam, że nie mam czasu, że jest zapiepsz itd... Nic się nie zmieniło.. po prostu nie mam absolutnie żadnej ochoty, by wsiąść się do nauki. To wszystko mnie przytłacza, ale już niedługo wakacje! :)
1. MAKIJAŻ
Musze przyznać, że stare, duże oczy, malowało mi się o wiele lepiej. Te są tak małe, że cień na nich rozprowadzany przypomina nieumiejętnie wykonana mozaikę cieni. Mam nadzieję, że nauczę sie robić porządny makijaż, bo oczy są po prostu cudowne! Takie uwodzicielskie.
Najpierw naniosłam pomarańczową kredkę, aby później ją przyciemnić czarnym od zewnętrznej strony. Zielony sprawia, że make-up wydaje się być bardziej orzeźwiający. Dorysowałam kreski kredkami.
Usta z bliska wyglądają niezbyt ciekawie, ale z większej odległości, dają ciekawy, trójwymiarowy efekt.
2. UBRANIA
Jak już mówiłam, stylizacja jest grubsza od pozostałych. Poniżej możecie zobaczyć, jakich ciuchów do niej użyłam:
Nie wymaga to chyba specjalnego omówienia. Jedyne co może was zdziwić to majtki- użyłam ich jako pasek :).
I jak wam się podoba?
