Stylizacja- pudrowany róż

Wypalam się. Coraz bardziej nudzi mi się ten blog i pewnie niedługo przestane już pisać przekazując pałeczkę przyszłemu redaktorowi. Może to przez brak ciuchów w starplazie, ale chyba jednak przez moja naturę- popodniecam się czymś kilka dni/tygodni i zaczyna mi się to nudzić... ehh... chciałabym się zmienić. W każdym razie dzisiejsza stylizacja utrzymana jest w romantycznym nastroju, dominować będzie czerń, ale główna rolę pełnić będzie pudrowany róż- bardzo modny w tym sezonie.
Nie zapominajcie o wypełnianiu ankiety!

*MAKIJAŻ*

Pamiętajcie, że dużo kosmetyków, które wyszły już ze sklepu wciąż znajdziecie w wyszukiwarce- ja tak zrobiłam w tym przypadku. Makijaż nie jest skomplikowany, jest dużo lżejszy od poprzednich. Na ustach nałożyłam tylko błyszczyk. Zachowałam swój naturalny kolor ust. Dodałam czarna opaskę.

*UBRANIA*

Większość rzeczy jest z Bonjour Bizou (tak! w końcu się nauczyłam pisać poprawna nazwę :D) . Jedynie chustkę i kokardki na butach wzięłam z Fallen Angel. Dodatki grają istotna role w tej stylizacji, tak wiec nie zapomnij o nich! Chciałam dodać jakieś fajne nakrycie głowy, niestety niczego sensownego nie znalazłam.

*CENY*