W każdym razie sukienka ta idealnie pasuje do drobnej blondynki, którą z siebie zrobiłam :). Mam nadzieję, że mimo wszystko spodoba się wam moja propozycja.
*Makijaż*
Zacznijmy od makijażu. Pobawiłam się tu trochę kolorami. Najpierw Nałożyłam na całe oko jasnozielony cień (jedna warstwę), potem tuż po linia brwi jedną warstwę pomarańczowego. Potem kilka warstw czarnego w zewnętrznej części oka i białego w wewnętrznej (rozszerza to optycznie oczy). W środku niebieski, odrobina żółtego. Oczywiście wy tuszowałam rzęsy i delikatnie pociągnęłam eyelineyrem obwódkę oka (unikając wewnętrznej części). Różowy refleks widoczny w zew. części to zasługa czerwonego pudru. Resztę policzka pociągnęłam bardziej jasnym- lekko pomarańczowym. Musnęłam błyszczykiem usta. Dodałam kolczyki i perłową opaskę.
*Ubrania*
Tutaj nic trudnego- główną częścią jest zielona sukienka częściowo przykryta białym płaszczem z Dizou, co daje elegancki efekt. Dodałam dziewczęce, delikatne getry (również z Dizou) i czarne szpilki.
Tak kształtują się ceny (poniżej). Same ciuchy kosztują 39sd, z biżuteria wychodzi trochę drożej, ze względu na drogie kolczyki (10sd). Kosmetyków nie wliczałam.
PS: Przypominam o ankiecie nt. muzyki! Znajdziesz ja w lewym pasku na górze :)
Pozdrawiam!
3 komentarze:
Ślicznie!!<3
Wow ! Suuuper ! Medoll wygląda przepięknie ;D
Jej. Ale ładnie wyszło ;)) Fajny ten płaszcyk ;d
Prześlij komentarz